Biscornu

Dziwny, dwurożny Biscornu z francuskiego, a można by powiedzieć igielnik. Dla mnie fajnie prezentująca się ozdoba i ile bym ich nie miała, widząc kolejny wzór, chciałabym go mieć na półce. I na pewno jeszcze nie jeden wykonam.

Michael Powell, Venice.

Skończyłam i jestem bardzo zadowolona z efektu, ale jak by mogło być inaczej, wszystkie wzory Michaela Powell są cudowne. Przynajmniej według mnie, jest to moja druga praca i na pewno nie ostatnia tego autora. Jak efekt oceńcie sami, jak na razie praca nie jest oprawiona, bo ciężko o ramkę w takim rozmiarze 12,5/12,5 cm. Myślę, że niedługo uda mi się coś wymyślić i mam nadzieje, że wam się spodoba.

Szycie

Ostatnimi czasy szyję worko plecaki, muszę stwierdzić, że to bardzo przydatna rzecz dla osoby z małym dzieckiem, zwłaszcza kiedy trzeba zrobić drobne zakupy. Do tego przydaję się osobą lubiącym jazdę rowerem. Dzisiaj powstał u mnie kolejny tym razem na zamówienie dla siostry. Do tego worko plecaka powstał mały dodatek w postaci kosmetyczki.

Spacerkiem po Kielcach

Spacerkiem po Rezerwacje przyrody Kadzielnia, wzgórze, w południowo-zachodniej części Kielc – stolicy województwa świętokrzyskiego. Kadzielnia, ma wysokość 295 m n.p.m. Kiedyś był tam kamieniołom, a teraz jest wyrobisko,

które wypełniają wody podziemne, tworząc Jezioro Szmaragdowe. Jest to miejsce, które według mnie powinien zobaczyć każdy, odwiedzający moje rodzinne miasto Kielce

Co nowego.

Co nowego powstało, jako jedyny skończony projekt, to makramowy świecznik, powstał w ramach zabawy. Kości zostały rzucone u Kreatywna Jacewiczówka, temat na miesiąc sierpień miałam sznurek, muszę się przyznać, że praca powstała w ostatniej chwili.

Co jeszcze u mnie, w dalszym ciągu haft, w trakcje słoneczniki, a żeby nie było nudno mały obrazek, ze wzoru Michaela Powell, którego wzory bardzo lubię. Będzie to druga moja praca tego projektanta i raczej nie ostatnia..

Dla córki.

U mnie znowu, bajkowo. Moja córka ostatnio ogląda Karinę lodu, jej ulubionym powiedzeniem jest, Mam moc. Dlatego też jak to ja postanowiłam dziecko uszczęśliwić i powstał haft z Anną i Elsą. Jeszcze myślę jak go oprawić, na początku był plan na poduszkę, ale trochę mi szkoda i chyba skończy, na ścianie w oprawię.

Kot z Cheshire.

Kto lubi Przygody Alicje z krainy czarów. Ja, mimo że nie jestem już dzieckiem, lubię bajki w tym i tą. Kto czytał książkę lub oglądał film, kojarzy kota, mimo że pojawia on się tylko trzy razy trudno go zapomnieć, zwłaszcza jego uśmiech zostaje na długo w pamięci. Dlatego, nie mogło zabraknąć go w mojej kolekcji haftów.